Projekt „Staże zagraniczne dla uczniów i absolwentów szkół zawodowych oraz szkolenia kadry kształcenia zawodowego” Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój współfinansowany z Europejskiego Funduszu Społecznego
Impossible isnothing - Technicy z kartuskiego Wzgórza zdobywają europejskie doświadczenie
NR UMOWY: POWERVET- 2014-1-PL01-KA102-000773
STAŻ ZAGRANICZNY WE FRANCJI .
Od 21 września do 3 październikaodbyła się praktyka zawodowa we Francji dla uczniów z klasy 3 Tor i 3 Toh w składzie: Daria Lubocka, Weronika Wiercinska, Magdalena Gackowska, Kacper Kotłowski, Agata Rożynska, Wiktoria Grot, Julia Szreder, Zuzanna Kawa, Kinga Halbecka, Klaudia Sobisz, Michalina Kielińskai Adriana Zielke. Naszym opiekunem była pani Sylwia Klaman, a w drugim tygodniu na kontrolę przyjechała pani dyrektor Grażyna Maczulis i pani Magdalena Fryt. Te dwa tygodnie, to nie tylko czas poświęcony na realizację stażu, ale także czas, w którym mogliśmy poznać uroki południowej Francji.
W pierwszym tygodniu zwiedziliśmy dwa piękne miasta, Bergerac, gdzie pracowaliśmy oraz Sarlat, miasto oddalone o jakieś 70km od naszej miejscowości. Oba są bardzo malownicze, poznaliśmy ich historię oraz kulturę. Byliśmy w winnicy w Monbazillac, gdzie odbyła się degustacja wina. Było naprawdę wyśmienite.
Wieczorem 21 września odbył się bankiet przy szkole w Bergerac rozpoczynający okres naszych praktyk, gdyż nie tylko my je zaczynaliśmy, ale również uczniowie z lokalnej szkoły. Mieliśmy tam okazję skosztować francuskich przysmaków i lepiej poznać naszych partnerów, z którymi mieliśmy pracować w sklepach.
Praktyka upłynęła nam naprawdę bardzo dobrze. Wszyscy byli zadowoleni ze swoich miejsc pracy i z ludzi, u których pracowali. Nasi francuscy koledzy również okazali się być bardzo fajnymi ludźmi. Byli serdeczni, życzliwi i pomocni. Dogadywaliśmy się pomimo barier językowych. Po godzinach pracy stołowaliśmy się w pobliskiej restauracji, gdzie podawali nam najwyższej jakości potrawy francuskie. Każdy miał możliwość spróbowania Foi Gras, ślimaków (które są naprawdę przepyszne!), czy innych potraw oraz tradycyjnych, francuskich deserów.
W drugim tygodniu, w poniedziałek pojechaliśmy na wycieczkę do Bordeaux. Wyjechaliśmy wcześnie rano i po drodze zobaczyliśmy małe miasteczko Saint-Emilion, gdzie produkują najdroższe wina we Francji oraz teren, jest niezwykle malowniczy, gdyż wszędzie rozciągają się winnice. O tej porze roku są najpiękniejsze, ponieważ właśnie jest czas zbiorów.
W Bordeaux widzieliśmy Teatr Wielki, rzekę Garonnę oraz nietypową fontannę, która zamiast wody wytwarza… mgłę. Wszyscy porobili sobie w niej piękne, klimatyczne zdjęcia.
Po wycieczce w Bordeaux wróciliśmy z powrotem do Bergerac, gdzie od wtorku czekał nas drugi tydzień praktyk.
Ten drugi tydzień, zarówno jak pierwszy minął nam niezwykle szybko. Jeszcze przed chwilą dopiero przyjechaliśmy, a już trzeba było wracać… W czwartek 1 października w szkole odbyła się pożegnalna kolacja , którą przygotowali uczniowie z klasy gastronomicznej i trzeba im przyznać, że spisali się na medal. Jedzenie było przepyszne.
Ostatniego dnia praktyk, wraz z naszymi francuskimi przyjaciółmi wręczyliśmy sobie nawzajem upominki, które były skromną oznaką wdzięczności za wspólnie spędzone dwa tygodnie. Prezenty otrzymali nasi pracodawcy oraz przyjaciele z Francji.
Po zakończonym dniu pracy, w którym parę osób pewnie uroniło łzy w związku ze zbliżającym się powrotem do domu, wróciliśmy do hotelu i każdy zaczynał się pakować. Wieczorem odbyła się ostatnia, wspólna kolacja i pomimo lekko zgaszonych humorów cieszyliśmy się z ostatnich chwil w tym cudownym miejscu.
Wyjechaliśmy spod hotelu o 2 w nocy i zajechaliśmy na lotnisko w Tuluzie ok. 5 rano. Czekał nas lot do Frankfurtu, a następnie do Gdańska. Na miejscu, już w Polsce, czekali na nas stęsknieni rodzice, rodzeństwo oraz przyjaciele.
Wyjazd wszyscy będziemy wspominać bardzo dobrze. Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi, że mogliśmy wziąć udział w tych praktykach, na których tak wiele się nauczyliśmy. Każdy z nas już planuje powrót.
AGATA ROŻYŃSKA, 3 TOR